Jak już wspomniano w poprzednim artykule Zasoby energetyczne, zmiany kierunków dostaw surowców i paliw węglowodorowych oznaczają poważny zwrot i poprawę suwerenności energetycznej, a więc również poprawę bezpieczeństwa energetycznego w obszarach wykorzystania ropy i gazu.
Niestety nie przekłada się to na poprawę bezpieczeństwa w zakresie dostaw energii elektrycznej. Tutaj sytuacja pogarsza się z roku na rok, a groźba braku ciągłości dostaw energii elektrycznej staje się realną w przypadku odbiorców w kilku regionach kraju.
Duże elektrownie, wykorzystujące paliwa stałe, skoncentrowane w południowej części kraju, wytwarzają energię w przestarzałych i nisko sprawnych jednostkach. Do tego dochodzi przestarzała sieć przesyłowa i jeszcze bardziej niewydolna sieć dystrybucyjna.
Brak inwestycji w niskoemisyjną energetykę, wyzwania związane z ograniczeniem emisji CO2 oraz emisji pyłów (powodujących, że wśród najbardziej zanieczyszczonych 50 miast europejskich ponad 30 znajduje się w Polsce), a także spodziewane problemy z wykorzystaniem przez energetykę zasobów wodnych, powoduje, że krajowy bilans energetyczny staje się coraz bardziej napięty. Determinuje to rodzaj nośników energii wykorzystywanych w wytwarzaniu energii elektrycznej i ciepła w ponad 90% oparte są one na paliwach stałych.
Zastąpienie węgla kamiennego i węgla brunatnego bezemisyjnymi źródłami takimi jak: fotowoltaika, morskie farmy wiatrowe lub energetyka jądrowa to perspektywa 20 do 30 lat. Z tym, że prawdopodobnie tylko energetyka jądrowa jest w stanie skompensować ubytek wypadającej generacji energii elektrycznej, z którym przyjdzie się nam zmierzyć w perspektywie najbliższego 10-lecia.
Obowiązujące od 2021 roku wymogi środowiskowe wynikające z konkluzji BAT spowodują konieczność wycofania z eksploatacji jednostek wytwórczych z powodu braku technologii możliwości ich modernizacji, nieopłacalności lub zbyt wysokich kosztów zakupu uprawnień do emisji CO2. To zmniejszanie potencjału mocy wytwórczych zbiega się w czasie ze wzrostem zapotrzebowania na energię elektryczną w gospodarce, w przemyśle, transporcie, ale również w sektorze komunalnym.
Budowa pierwszych bloków jądrowych najszybciej w perspektywie 15 do 20 lat nie uratuje nas przed groźnym deficytem mocy. Nieco wcześniej mogą zacząć pracę morskie farmy wiatrowe, ale uzyskanie z nich kilku GW mocy elektroenergetycznej też będzie spóźnione w stosunku do rosnący w najbliższych latach potrzeb oraz koniecznych wyłączeń starych bloków energetycznych.
EKO-KONSULT uczestniczył w pracach Polskiej Grupy Energetycznej nad wyborem lokalizacji elektrowni jądrowej w województwie pomorskim. Rozpatrywano warianty lokalizacyjne EJ na obszarze gmin Choczewo, Gniewino i Krokowa wraz z inwestycjami towarzyszącymi, takimi jak: elektroenergetyczne sieci przesyłowe i dystrybucyjne, sieci telekomunikacyjne, infrastruktura transportowa, składowanie odpadów, w tym radioaktywnych i inne. EKO-KONSULT był współautorem opracowań dla Ministerstwa Gospodarki związanych z wykorzystaniem energii jądrowej: „Prognoza oddziaływania na środowisko Projektu Polityki Energetycznej Polski do 2050 roku” oraz „Prognozy oddziaływania na środowisko projektu krajowego planu postępowania z odpadami promieniotwórczymi i wypalonym paliwem jądrowym.
EKO-KONSULT był współautorem raportu o oddziaływaniach środowiskowych morskich farm wiatrowych Baltica, na które Polska Grupa Energetyczna SA uzyskała w styczniu 2020 decyzję środowiskową.
EKO-KONSULT Spółka z o.o. ul. Narwicka 6, 80-557 Gdańsk + 48 58 554 31 38 (39) |
Napisz do nas: |
Oddział w Krakowie: 32-095 Modlnica, +48 669 890 009 |